niedziela, 19 grudnia 2010

120 litrowe akwarium z pielęgnicami

Moim drugim zbiornikiem jest 120l akwarium stojące w moim pokoju. Dekoracje w akwarium wykonane są z czarnego łupka, ciemne tło z worka foliowego, na dnie leży dość gruba warstwa jasnego piasku. Dodatkowo zamontowałem niebieską jerzeniówkę aby akwarium było nieco ciemniejsze w tylnej części, dodatkowo wpływa to na kolory ryb. W akwarium jest niewiele roślin, jest to tylko Vallisneria gigantea i Anubias wetknięty pomiędzy skały. Dominujacym gatunkiem w zbiorniku jest Księżniczka  Burundi, lirniczka (Neolamprologus brichardi).  Dodatkowo wpuściłem do niej kilka Szczelinowców Leleupa i Zbrojników niebieskich (popularny glonojad). Śnieżnobiałe księżniczki ładnie kontrastują z ciemnymi skałkami. W tym momencie akwarium zamieszkuje dorosły samiec i trzy młode, które pozostały z poprzedniego miotu i dorastają. Rybka ta tworzy wielkie rodziny i mimo swojego agresywnego charakteru toleruje członków swojej rodziny. Cytrynowe szczelinowce wciskają się w najdrobniejsze zakamarki skalne, dodają barw chłodnemu wyrazowi akwarium. Ryby najlepiej obserwować z pewnej odległości wtedy zachowują sie swobodnie, są dość płochliwe ze wzgledu na to, że rzadko ktokolwiek im przeszkadza. Niemniej jednak czują sie tu bardzo dobrze, czego dowodem są młode i wielokrotne składanie ikry w gniazdach.  Dodaje kilka zdjęć również zrobionych w pośpiechu jak poprzednim razem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz